27 grudnia 2011

Święta, święta i... Sylwester! :)

Witajcie  :*
Ależ mnie długo nie było :P Mam nadzieję, że święta spędziliście miło :) A teraz wielkie bieganie bo niebawem sylwester! W co się ubrać, jak się umalować, jakie szpilki założyć, to są dopiero pytania :P

Dzisiaj chciałam Wam przedstawić mega wieczorowy makijaż, łatwy w wykonaniu i przy użyciu tylko jednego cienia :) A mianowicie chodzi o cień z my secret :) Napewno każdy go zna, klasyczna czerń z milionem drobinek została jakby stworzona na sylwestra ;)


Myślę, że taki makijaż sprawdzi się na sylwka, a narobić się nie trzeba ;) W świetle sztucznym i dziennym i moja przewspaniała fryzura :D ahh i rzęska, która gdzieś sobie powędrowała :P



Całuję i pozdrawiam cieplutko :*

7 komentarzy:

  1. Przepiękna ta czerń! Rzeczywiście, idealnie sprawdzi się na sylwestra. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. wow świetny ten kolorek!!! ale pigmentacja! piękny makijaż;]

    OdpowiedzUsuń
  3. ale wystrzałowy i mroczny smoky ]:-> :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładna czerń. Miałam cień z tej serii, ale puściłam go w świat i teraz żałuję. Na pewno więc dokupię jakiś kolorek :)

    OdpowiedzUsuń
  5. pretty. :) x

    p.s. I'm having a giveaway from fox house if you'd like to check it out. :)
    devorelebeaumonstre.com

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuje za komentarze :*