16 marca 2013

Trochę na luzie ;)

Kochani bardzo Was przepraszam, że ostatnio tak rzadko Was odwiedzam, ale ten miesiąc mam bardzo intensywny, dodatkowo w święta będziemy chrzcić naszego synka :)

W końcu mam telefon, którym mogę robić normalniejsze fotki, gdziekolwiek jestem, więc z miłą chęcią będę dzieliła się z Wami moimi wypocinkami ;)

Śniadanie mistrzów? Nieee, to tylko pomodorki z jajem ;)


Ostatnio zakupiłam sobie Cetaphil, ponieważ chyba moja skóra przechodzi pozimowy kryzys. Całą twarz mam suchą a na brwiach skóra się łuszczy - mam nadzieje, że dermokosmetyk mi pomoże :) Miałyście z nim do czynienia?

A jeszcze zostając w temacie cery, ostatnio mnie podkusiło na zrobienie "wąsika" woskiem i oczywiscie dostałam zapalenia mieszków włosowych :( Męczę się z tym od kilku dni, mam małego pomocnika, ale i tak potrzebuję Waszej pomocy, może Wy macie jakieś sprawdzone sposoby? Bądź wiecie jak zapobiegać temu na przyszłość? Dodam, że tylko po wąsiku mam ten problem, reszta twarzy czy ciała reaguje normalnie...

Na dniach postaram się dodać konkretny wpis kosmetyczny :) Będzie coś o zbawiennej maseczce borowinowej do twarzy z Jadwigi, którą ubóstwiam zresztą ;)

Muszę wkońcu znaleść więcej czasu na czytanie i komentowanie (choć to nigdy nie było moją mocną stroną) Waszych blogów i nadrobić wszystkie zaległości ;)

Na koniec wrzucam filmik, który nazwałam "mała rzecz a cieszy" :) Mój mąż bierze długopis pod nos i go upuszcza a mały ma radochę jak ta lala :D



Pozdrawiam Was i całuję :*