Dzisiaj postanowiłam zrobić dla Was porównanie dwóch bardzo podobnych do siebie tuszy Essence.
Moje rzęsy sa cieniutki, proste i niezadługie, dlatego myślę, że dobre do testów ;)
![]() |
Wybaczcie za brwi, ale próbuję je zapuścić ;) |
Opis producenta: Niewodoodporny tusz do rzęs z bardzo gęstą szczoteczką. Pogrubia, zagęszcza, podkręca i wydłuża rzęsy. Nadaje im głęboki odcień czerni. Testowany dermatologicznie.
Plusy:
- wydłuża
- pogrubia
- ładnie rozdziela rzęsy
- nie skleja
- nie kruszy się
- nie rozmazuje się
- łatwo dostępna (drogeria Natura)
- nie wysycha w opakowaniu
- właściwie jest to bardzo chwalony tusz, bestseller
- mało głęboka czerń, nie powala ;)
- z ciągiem dnia znika z moich rzęs, choć nie mam pojęcia jak
- nie zagęszcza spektakularnie rzęs
- skład :(
Następny jest zielony, czyli Essence Multi Action False Lashes, tusz dający efekt sztucznych rzęs, cena ok 11zł
Opis producenta: Innowacyjna formuła, która natychmiast nadaje rzęsom nieprawdopodobną objętość, długość i gęstość. Za niewielką cenę każda dziewczyna może cieszyć się efektem "sztucznych rzęs" bez ich naklejania! Tusz jest ulepszoną wersją klasycznego Multi Action - po prostu tusz do zadań specjalnych!
Plusy:
- pogrubia
- wydłuża
- znacznie zagęszcza rzęsy
- nie kruszy się
- nawet przy przetarciu oka nie rozmazuje się ;)
- ma naprawdę czarny kolor
- dostępność ( drogeria Natura)
- skleja rzęsy, trzeba je po pomalowaniu wyszczotkować
- dosyć szybko wysycha w opakowaniu
- nieciekawy skład :( alergikom może niesłużyć
I na koniec takie porównanie dwóch maskar :) Opakowania mają podobne, ale wnętrze inne :)
![]() | |
1. moje rzęsy 2. tusz essence zielony 3.tusz essence różowy |
Jak Wam się podoba recenzja? Wy miałyście do czynienia z tymi tuszami, jakie są Wasze odczucia? :)
Nie miałam żadnego z nich i chyba się nie skuszę. Z tych "tańszych" tuszy wole jednak Miss Sporty i Wibo. Z tych "lepszy" stawiam na Rimmel
OdpowiedzUsuńA rzęsy masz dość długie :-P A jak chcesz im trochę pomóc, poprawić kondycję, to polecam pomadkę (tak, pomadkę właśnie) Alterra. Jest dostępna w drogeriach Rossmann. Ma konsystencję wazeliny, więc ja nakładam ją na noc tradycyjnym pędzelkiem po tuszu. (można też taki kupić ;-) ). Po miesiącu kondycja moich rzęs zdecydowanie się poprawiła. Używam tej kuracji drugi miesiąc :-) Polecam ;-)
Używam tuszu z essence multi action i jestem zadowolona ale zastanawia mnie jeden fakt dlaczego na początku i pod koniec użytkowania ten tusz robi się taki dziwny, tłusty i z grudkami...
OdpowiedzUsuń